Jeśli czytacie nasz blog uważnie, wiecie, że odpowiedzialność za zmiany klimatyczne nie rozkłada się równomiernie, są państwa które ponoszą większą odpowiedzialność za wzrost liczby ekstremalnych zjawisk naturalnych niż inne. Rysuje się więc wyraźny podział, na bogate kraje północy i biedne państwa południa.
Podobnie jest w przypadku emisji gazów cieplarnianych. Według opracowania Polskiego Instytutu Gospodarczego za 50 proc. emisji gazów cieplarnianych na całym świecie odpowiada 10 proc. mieszkańców Ziemi. Z dużą dokładnością można wskazać największych emitentów.
W 2022 r. stężenie CO₂ w atmosferze ziemskiej wzrosło do rekordowego poziomu i prawdopodobnie już w bieżącym, 2023 roku przekroczy 420 ppm (cząsteczek CO₂ na wszystkie cząsteczki powietrza). Całkowita globalna emisja gazów cieplarnianych (GHG) mierzona równoważnikiem emisji CO₂ (CO₂e) od 1991 r. do 2019 r. wzrosła o około 50 proc., do poziomu blisko 50 mld ton CO₂e, co oznacza tzw. indywidualny ślad węglowy [1] na poziomie około 6 ton rocznie na przeciętnego mieszkańca Ziemi w 2019 r.
Najwięksi emitenci gazów cieplarnianych
O ile emisyjność w najbardziej uprzemysłowionych krajach powoli spada, to zwiększa się Indii i (zwłaszcza) Chin, które od 2005 r. pozostają liderem pod tym względem. W 2019 r. Chiny i Indie łącznie odpowiadały za niemal 1/3 całkowitej emisji GHG, z czego same Chiny miały jej około dwa razy więcej niż w USA. Niemniej jednak, największym emitentem gazów cieplarnianych w przeliczeniu na mieszkańca jest właśnie USA. To właśnie Stany Zjednoczone nadal zajmują wysoką pozycję w „rankingu”, z emisją ponad 2 razy większą niż w Chinach. W niechlubnym zestawieniu wśród krajów, które w największym stopniu mają wpływ na emisję gazów cieplarnianych znajduje się też Kanada i Australia.
Według szacunków, za około połowę globalnej emisji GHG odpowiada 10 proc. populacji (prawie 800 mln ludzi), z czego 1 proc. największych emitentów za blisko 20 proc., podczas gdy dolna połowa za zaledwie około 10 proc. Z zestawienia Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że osoba z grona 10 proc. największych emitentów pozostawiała przeciętnie blisko 5 razy większy ślad węglowy niż wynosi średnia, a z górnego 1 proc. wielokrotność ta wynosiła, aż około 17 razy.
Dolna połowa światowej populacji według emisji GHG odpowiadała za 16 proc. wzrostu ich ilości w latach 1990-2019, podczas gdy górny 1 proc. (czyli prawie 80 mln osób w 2019 r.) za 23 proc. W latach 1990-2019 indywidualny ślad węglowy średnio wzrósł o 2,3 proc. na osobę, w grupie 50 proc. najmniejszych emitentów było to 26 proc., zaś w ścisłej czołówce (0,01 proc.) emitentów o 80 proc. Spadek emisji dotyczył głównie osób o niskim i średnim dochodzie zamieszkujących państwa wysoko uprzemysłowione, co tłumaczyć można m.in. wdrażaniem polityk klimatycznych i stopniowym zmniejszaniem emisyjności tych gospodarek.
Czy istnieje remedium?
Tak, choć droga by z niego „skorzystać” jest długa. Przykładem długofalowych działań, które wdrożyły państwa Unii Europejskiej, jest system handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych (ETS), w ramach którego przyznawane są kredyty węglowe. Jego celem jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, których pochodzenie jest wynikiem funkcjonowania przemysłu, wytwarzaniem energii itd. Co istotne, system jest sukcesywnie rozszerzany o kolejne gałęzie gospodarki, powodujące najwięcej emisji. Owe modyfikacje mają przyczyniać się do redukcji emisji gazów cieplarnianych w ramach Europejskiego Zielonego Ładu [2].
Od 2024 roku systemem zostanie objęty transport morski. W tym przypadku 100 proc. emisji wytworzonych na trasach wewnątrz europejskich i 50 proc. na trasach do i z UE będzie do niego zaliczanych, by w 2027 roku zwiększyć udział do 100 proc na trasach poza Wspólnotą. Planuje się, że w 2025 roku do systemu trafi komercyjny transport drogowy i budownictwo. W kolejnym roku ma on też częściowo objąć gospodarkę odpadami, ponieważ zgodnie z przyjętymi poprawkami w 2022 roku, do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającej system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej [3], również termiczne przekształcanie odpadów będzie w nim funkcjonować.
Co pogłębia nierówności w emisjach?
Na wzrost nierówności w zakresie globalnej emisji gazów cieplarnianych (GHG) większy wpływ mają rosnące nierówności w obrębie poszczególnych państw niż pomiędzy nimi, co odzwierciedla trend widoczny także w zakresie nierówności ekonomicznych. Polska znajduje się również w grupie państw, w których nierówności w analizowanym okresie wzrosły. W porównaniu: w 1990 r. całkowita emisja GHG wynosiła około 407 mln tCO₂e, a średnia na osobę z górnych 10 proc. wynosiła niecałe 20 tCO₂e, to w 2019 r. było to już odpowiednio 320 mln tCO₂e i 27 t tCO₂e. Pojawia się zatem pytanie: Czy podjęte działania, zalecane plany naprawcze są wystarczające, by zastopować obecnie obserwowany trend?
Opracowanie na podstawie „Tygodnik Gospodarczy PIE” wydanie 5/2023 z dnia 2 lutego 2023 r., Polski Instytut Ekonomiczny https://pie.net.pl/wp-content/uploads/2023/02/Tygodnik-PIE_5-2023.pdf
[1] ślad węglowy – całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt. Jest rodzajem śladu ekologicznego. Ślad węglowy obejmuje emisje dwutlenku węgla, metanu, podtlenku azotu i innych gazów szklarniowych (cieplarnianych) wyrażone w ekwiwalencie CO2. Miarą śladu węglowego jest tCO2e – tona ekwiwalentu dwutlenku węgla. Różne gazy cieplarniane w niejednakowym stopniu przyczyniają się do globalnego ocieplenia, zaś ekwiwalent dwutlenku węgla pozwala porównywać emisje różnych gazów na wspólnej skali na całym świecie. Na przykład tona metanu odpowiada 25 tonom CO2e. Ślad węglowy organizacji obejmuje emisje spowodowane przez wszystkie jej działania, wliczając w to zużycie energii przez wykorzystywane przez nią budynki i środki transportu. Ślad węglowy produktu obejmuje emisje spowodowane wydobyciem surowców np. paliw kopalnych, z których został wytworzony, wielkością produkcji, użytkowaniem oraz składowaniem bądź recyklingiem po zużyciu.
Więcej na https://www.sciencedirect.com/topics/agricultural-and-biological-sciences/carbon-footprint [dostęp: 2023-07-18]
[2] Europejski Zielony Ład https://ec.europa.eu/info/strategy/priorities-2019-2024/european-green-deal_pl [dostęp: 2023-07-18]
[3] Poprawki przyjęte przez Parlament Europejski w dniu 22 czerwca 2022 r. w sprawie wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę 2003/87/WE ustanawiającą system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii, decyzję (UE) 2015/1814 w sprawie ustanowienia i funkcjonowania rezerwy stabilności rynkowej dla unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych i rozporządzenie (UE) 2015/757 (COM(2021)0551 – C9-0318/2021 – 2021/0211(COD)) https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-9-2022-0246_PL.html [dostęp: 2023-07-18]
[…] roku 2020 w Polsce 37% zebranych odpadów opakowaniowych poddano recyklingowi. Dla porównania w Holandii 65%, Niemczech i Czechach 55%, Belgii 54%, Wielkiej Brytanii i […]