EDIT 20 września 2022 r. Dotyczy informacji za 2021 podanych przez GUS.
Brak właściwej gospodarki odpadami może spowodować, że zaczniemy w nich tonąć. Nie tylko w odpadach komunalnych, ale przede wszystkim przemysłowych. Polski Instytut Ekonomiczny przeanalizował, co dzieje się z odpadami przemysłowymi w Polsce. W swojej analizie z końca 2020 roku podaje, że blisko 90 proc. produkowanych w Polsce odpadów to odpady przemysłowe (średnia europejska wynosi 48,7 proc. [1]), które aż w 40 proc.
są składowane bez wcześniej przeprowadzonego procesu recyklingu.
Odpady przemysłowe powstają w toku działalności gospodarczej „obok” procesu produkcji przemysłowej lub procesów wytwórczych, a także jako skutek prowadzonej działalności. Są wytwarzane w postaci ciekłej lub stałej, nie tylko w fabrykach, ale również w: szpitalach, magazynach, warsztatach samochodowych czy zakładach budowlanych. Dodatkowo mogą być klasyfikowane jako odpady niebezpieczne.
Na tle Unii Europejskiej Polska znajduje się w ścisłej czołówce krajów pod względem ilości produkowanych odpadów komunalnych oraz poprodukcyjnych. Według danych GUS [2] w latach 2000-2019 ilość wytworzonych odpadów (z wyłączeniem odpadów komunalnych) kształtowała się w granicach 110-130 mln ton. Co ciekawe, analiza dynamiki zmian ilości wytwarzanych odpadów na tle zmian PKB wskazuje na pozytywny trend – wzrostowi PKB towarzyszy stabilizacja poziomu ilości wytwarzanych odpadów.
EDIT 20 września 2022 r. Dotyczy informacji za 2021 podanych przez GUS.
Natomiast w 2021 r. w Polsce wytworzonych zostało 107,7 mln ton odpadów przemysłowych. Łączna wytworzona masa odpadów wskazuje spadek o 2 proc. względem roku poprzedniego [10].
Ponad połowę (55 proc.) wszystkich odpadów przemysłowych stanowią odpady powstające w przemyśle wydobywczym, głównie w sektorze węglowym. Na drugim miejscu plasuje się sektor energetyczny, czyli elektrownie i sieć przesyłowa, z udziałem 17 proc. Mniejsza część odpadów przemysłowych to ścieki i odpady generowane w wyniku pracy instalacji. Jedynie połowa masy wszystkich produkowanych przemysłowo odpadów jest unieszkodliwiana poprzez obróbkę termiczną lub mechaniczną oraz w procesie recyklingu. Ten ostatni dotyczy zaledwie 20 proc. wszystkich odpadów przemysłowych, choć jest to najbardziej pożądany sposób, ponieważ pozwala na ich wtórne przetworzenie. W dużym stopniu zagospodarowywane są odpady związane z płukaniem i oczyszczaniem kopalin. Odpady związane z przetwórstwem chemicznym paliw
są odzyskiwane w 60 proc. – głównie do budowy dróg i do rekultywacji terenów. Największy odsetek odpadów poddanych odzyskowi odnotowuje budownictwo (blisko 90 proc. wszystkich odpadów) i przetwórstwo przemysłowe (około 75 proc. wszystkich odpadów. Wciąż istnieją jednak większe możliwości wykorzystywania odpadów przemysłowych, szczególnie jako surowców wtórnych.
Jak podaje GUS, w roku 2020 najwięcej odpadów zostało wytworzonych w województwie dolnośląskim i śląskim (gdzie zlokalizowany jest przemysł wydobywczy) – łącznie 57 proc. wszystkich wygenerowanych odpadów, najmniej w województwie podlaskim, lubuskim i podkarpackim – udział każdego z tych województw wynosił poniżej 1 proc. Największy wzrost procentowy ilości odpadów wytworzonych w stosunku do roku ubiegłego (2019) nastąpił w województwie warmińsko-mazurskim (45 proc.). Największy spadek procentowy odnotowano w województwie pomorskim
(51 proc.), podlaskim (44 proc.) i łódzkim (17 proc.). Największy ilościowy wzrost masy odpadów przemysłowych wykazały województwa: śląskie
(1,8 mln ton), warmińsko-mazurskie (0,3 mln ton) i małopolskie (0,2 mln ton), zaś spadek województwa: łódzkie (1,7 mln ton), pomorskie (1,1 mln ton) i lubelskie (0,4 mln ton).
Mimo wprowadzenia pięciostopniowej hierarchii gospodarowania z odpadami nadal duża część odpadów (ponad 40 proc. według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego) pochodzących z działalności gospodarczej jest składowana, stanowiąc zagrożenie dla środowiska przyrodniczego w związku z emisjami, które mogą się przedostać do gleby, wód powierzchniowych i atmosfery. Ilość odpadów przemysłowych pochodzących z działalności gospodarczej składowanych w 2019 r. wyniosła około 49 mln ton i zajmowała łączną powierzchnię ponad 8 tys. ha. Największe powierzchnie składowania znajdują się w województwach, w których wytwarzane są największe ilości odpadów, to jest. w województwie dolnośląskim, śląskim, małopolskim i łódzkim. W 2019 r. jedynie 1,0 ha powierzchni (0,01 proc. spośród istniejących terenów składowania) zostało zrekultywowane.
EDIT 20 września 2022 r. Dotyczy informacji za 2021 podanych przez GUS.
W 2021 roku nie zaobserwowano istotnych zmian w głównych źródłach powstawania odpadów przemysłowych. Podobnie jak w latach ubiegłych, w zestawianiu przygotowanym przez GUS dominowały następujące branże przemysłu: górnictwo i wydobywanie (61,9 mln ton odpadów, czyli 57,4 proc. wytworzonej ich masy), przetwórstwo przemysłowe (22 mln ton, czyli 20,4 proc.) oraz wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną, gorącą wodę (12,7 mln ton, czyli 11,8 proc.). Mając na uwadze udostępnione informacje, pozostałe branże przemysłu łącznie wytworzyły 11,1 mln ton, a więc 10,4 proc. całkowitej masy odpadów przemysłowych.
Procentowo największy udział w ilości wytworzonych odpadów przemysłowych stanowiły te powstające podczas poszukiwania, wydobywania, a także fizycznej i chemicznej przeróbki rud i innych kopalin (60%). Drugą dużą grupą odpadów przemysłowych w 2021 r. były odpady powstające w wyniku prowadzenia procesów termicznych (19%) w instalacjach do termicznego przekształcania odpadów, a także w instalacjach do współspalarnia, czyli w cementowniach oraz w zakładach energetycznego spalania paliw.
W 2021 r., głównym sposobem postępowania z odpadami przemysłowymi był: odzysk (47,5 proc. ich masy) oraz składowanie (43,8 proc. ich masy). Zgodnie z informacjami podanymi w raporcie GUS, ilość odpadów składowanych (nagromadzonych) w obiektach znajdujących się na terenie zakładów przemysłowych na koniec 2021 r. wyniosła 1 811 mln ton. Powierzchnia składowisk odpadów (z wyłączeniem odpadów komunalnych), które nie zostały zrekultywowane w 2021 r., wynosiła prawie 8,1 tys. ha, z czego składowiska, obiekty unieszkodliwiania odpadów wydobywczych, w tym hałdy stanowiły 54,4 proc., zaś stawy osadowe 45,6 proc.. W ciągu roku zrekultywowano 2,7 ha powierzchni terenów składowania odpadów.
W raporcie podano również ciekawą informację dotyczącą oczyszczalni ścieków przemysłowych. W 2021 r. odnotowano spadek ich liczby z 876 w 2020 r., do 851 w 2021 r.
Szacunki Instytutu Jagiellońskiego [3] wskazują, że do 2024 r. cały sektor gospodarki odpadami będzie wart około 20,9 mld PLN, z czego wartość sektora gospodarki odpadami poprodukcyjnymi szacowana jest na około 8,4 mld PLN, a wartość sektora gospodarki odpadami komunalnymi na około 12,5 mld PLN. Tymczasem mamy w Polsce poważny problem z ograniczeniem szarej strefy (jej udział jest szacowany na około 30-40 proc. wolumenu odpadów) w branży odpadowej oraz brakiem transparentności w funkcjonowaniu sektora.
W kierunku Gospodarki o Obiegu Zamkniętym
W najbliższych latach model funkcjonowania gospodarki odpadami w Polsce będzie podlegać istotnym zmianom. Będą one wynikać głównie z trendów regulacyjnych w Unii Europejskiej promujących tzw. model gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ), gdzie punktem wyjścia postępowania z odpadami jest ograniczenie ich powstawania, a w dalszej kolejności ponowne wykorzystane, inny odzysk (np. energii) i w ostateczności unieszkodliwianie (składowanie i spalanie bez odzyskiwania energii). Na takim rynku największą wartością przedsiębiorstw będzie zdolność optymalnego przetwarzania, odzyskiwania i ponownego wykorzystania wartościowych frakcji odpadów, nie zaś prosty proces odbioru i deponowania odpadów na składowisku.
Spodziewany wzrost wartości sektora do niemal 21 mld PLN w 2024 roku oznacza większe wyzwania i szanse, ale również zagrożenia w przypadku zaniechania odpowiednich działań. Stworzenie właściwego środowiska regulacyjnego oraz operacyjnego gospodarki odpadami zadecyduje o kosztach funkcjonowania całego systemu, co przełoży się na konkurencyjność innych branż, dochody budżetu państwa, czystość środowiska przyrodniczego oraz jakość życia Polaków.
Tymczasem, jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny, w Polsce wciąż zbyt mało odzyskuje się surowców z odpadów przemysłowych, w tym minerałów ziem rzadkich, zbyt niskie jest również wykorzystanie odpadów przemysłowych jako źródła energii. Ponadto obowiązujące regulacje prawne nie zawsze odpowiadają rzeczywistości. Wyzwaniem jest również prowadzenie statystyk – sposoby składowania, unieszkodliwiania i odzyskiwania odpadów przemysłowych nie są tak dobrze monitorowane, jak ma to miejsce w przypadku odpadów komunalnych. Nadal problemem są nielegalne wysypiska i błędne informacje o poziomie recyklingu odpadów przemysłowych. Zmiana stanu rzeczy – traktowanie odpadów nie jak kłopotliwy balast, lecz cenny surowiec – będzie wymagała zaangażowania polityków i przedsiębiorców, a także zwiększenia nakładów na inwestycje, badania naukowe i innowacje, w tym biotechnologiczne. Przykładowo lepszego zagospodarowania wymagają uboczne produkty spalania węgla kamiennego i brunatnego (np. popioły, żużle, pyły) będące źródłem wielu minerałów, a także odpady organiczne będące jednym ze źródeł biomasy. Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje m.in na konieczność promowania biorafinacji, produkcji biopaliw i biogazu na przykład poprzez przygotowanie systemu wsparcia dla budowy regionalnych suszarni osadów ściekowych. Ważnym obszarem wykorzystania odpadów organicznych może być też wytwarzanie biopolimerów, z których m.in. powstają biotworzywa, mogące zastępować tworzywa sztuczne.
W Polsce przy wykorzystaniu metod biotechnologicznych, takich jak np. bioługowanie metali, kompostowanie, fermentacja metanowa, można przetworzyć co najmniej 13 mln ton odpadów rocznie, w tym 100 proc. odpadów biodegradowalnych [1].
Głównymi źródłami odpadów o potencjale biotechnologicznym są w Polsce odpady wydobywcze, zwłaszcza z przemysłu metalowego, z uwagi na dużą ich ilość i potencjalną zawartość metali możliwych do odzyskania.
Drugą grupą są odpady z procesów termicznych, zwłaszcza te powstające w hutnictwie żelaza i stali oraz metali nieżelaznych z uwagi na możliwość potencjalnego odzysku zawartych w nich metali. Metody biotechnologiczne można również wykorzystać w odzysku fosforu z odpadów z produkcji, przygotowania, obrotu i stosowania chemikaliów fosforowych oraz z chemicznych procesów jego przetwórstwa.
Więcej szczegółowych informacji na temat wykorzystania biotechnologii w przetwórstwie odpadów dostępnych jest w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Potencjał wykorzystania biotechnologii w zarządzaniu odpadami w Polsce” 10/2019 [1].
Czy możemy przeciwdziałać obecnej sytuacji i zwiększyć poziom recyklingu odpadów przemysłowych?
Specjaliści branży odpadowej oceniają, że możliwe jest zwiększenie poziomu wykorzystywania odpadów przemysłowych jako surowców wtórnych, jeśli tylko zwiększy się ich odzysk, w szczególności odzysk surowców mineralnych. Podkreślana jest również rola rozwoju nauki i technologii, które udoskonalają procesy przekształcania odpadów w przydatne substancje. Przykładem może być wspomniana wcześniej biotechnologia, która może przyczyniać się do odzysku niektórych metali.
Obecnie Polska znajduje się na etapie transformacji prawa opadowego. Pomimo istnienia systemu BDO, wciąż opieramy się na szacunkach dotyczących ilości i rodzaju odpadów oraz tego, co się z nimi dzieje. Produkcja odpadów jest znacznie większa niż możliwości ich przetworzenia w istniejących instalacjach. Często producenci nie mają więc wyjścia innego niż korzystanie z luk prawnych lub firm działających nieuczciwie. Tak długo, jak nie mamy w naszym kraju infrastruktury, która jest w stanie w sposób płynny, w rozsądnych kosztach, zagospodarować strumienia odpadów generowanego nieustannie przez firmy produkcyjne, tak długo będziemy zmagać się z działalnością pośredników niemających własnych instalacji, którzy odbierają odpady (na przykład zużyte farby, lakiery, rozpuszczalniki) z zakładów przemysłowych pobierając od wytwórców sowite opłaty i zobowiązując się do unieszkodliwiania, podczas gdy de facto nielegalnie się ich pozbywają, porzucając je lub zakopując.
Eksperci oceniają, że w Polsce występuje gigantyczna luka inwestycyjna, która dotyczy zarówno sfery odpadów komunalnych (w tym recyklingu i wdrożenia przepisów unijnych) oraz odpadów przemysłowych, w tym odpadów niebezpiecznych. Ta luka inwestycyjna może być pochodną innych problemów. Nie jest bowiem tak, że inwestorzy nie chcą inwestować w instalacje umożliwiające zagospodarowanie odpadów. Jednak takie realizacje zazwyczaj wiążą się z wieloma wyzwaniami takimi jak:
- procedury administracyjne – od pomysłu na instalację do jej realizacji mija kilka lat. To zniechęca potencjalnych inwestorów;
- ogromny opór społeczny – lokalne społeczności blokują praktycznie każdą, najmniejszą inwestycję, przebudowę czy modernizację instalacji zagospodarowania odpadów na ich terenie. Taka postawa jest efektem wieloletnich zaniedbań w edukacji na temat gospodarki obiegu zamkniętego oraz gospodarki niskoodpadowej;
- obciążenia finansowe gmin, które w pierwszej kolejności muszą rozwiązywać problem nielegalnych wysypisk – koszty oczyszczenia zdegradowanego terenu często znacznie przekraczają możliwości budżetowe samorządu (przykład Niemodlina), zamrażając tym samym na wiele lat wydatki bieżące nie wspominając o inwestycjach;
- konieczność spełnienia licznych rygorów prawnych oraz wymogów kontroli – obecnie przedsiębiorcy przygotowują się do dostosowania instalacji do nowych wymogów określonych w BAT – pierwsze terminy mijają już w sierpniu 2022 roku. W związku z tym firmy będą potrzebowały zmian w posiadanych decyzjach pozwoleniach zintegrowanych lub uwzględnienie nowych wymogów w uzyskiwanych decyzjach środowiskowych oraz decyzjach budowlanych. Istnieje niebezpieczeństwo, że nawet drobne zmiany w instalacjach, nawet te niezwiązane ze zmianą ich mocy przerobowych, będą blokowane.
Co możemy zrobić, żeby poradzić sobie z problemami dotyczącymi odpadów przemysłowych?
Eksperci są zgodni, że problemu zagospodarowania odpadów przemysłowych nie rozwiążą wyłącznie dodatkowe środki finansowe pozyskiwane czy to z zasobów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, środków unijnych i krajowych dedykowanych na inwestycje w infrastrukturę związaną z ochroną środowiska, czy też pieniędzy podatników gmin, które padły ofiarą przestępców środowiskowych. Ważniejsze bowiem od usuwania skutków jest prewencyjne działanie zapobiegające powstawaniu nadużyć. A to oznacza konieczność poprawy nadzoru nad rynkiem odpadowym, większe zaangażowanie odpowiednich instytucji w ściganie przestępców i egzekwowanie przepisów prawa a także wzmożone działania edukacyjne.
Wśród propozycji rozwiązań znajdują się:
- wzmocnienie nadzoru nad rynkiem (nie tylko firm odbierających odpady, ale również będących wytwórcami odpadów) i zwiększenie jego przejrzystości prowadzące do ograniczenie szarej strefy;
- zwiększenie masy odpadów poddawanych recyklingowi zgodnie z celami wyznaczonymi w dyrektywie odpadowej [5], dyrektywie plastikowej [6], Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) [7], Krajowym Planie Gospodarki Odpadami do 2022 r. (KPGO 2022) [8] i Mapie drogowej transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym [9];
- intensyfikacja działań zwalczających nielegalny przemyt i składowanie odpadów, w tym zmiany prawne mające na celu zwiększenie odpowiedzialności karnej i finansowej za prowadzenie tej działalności oraz optymalizacja cen usług związanych z gospodarką odpadami;
- roztropna specustawa ułatwiająca inwestycje w instalacje zagospodarowania odpadów oraz regulująca synergię pomiędzy gospodarką odpadami i innymi sektorami gospodarki, w tym sektorem energetycznym;
- edukacja społeczna i przełamywanie oporów psychologicznych względem lokalizacji spalarni odpadów (szczególnie odpadów niebezpiecznych) na terenie poszczególnych gminy poprzez konsultacje społeczne szczególnie w kwestii odorowości inwestycji, bezpieczeństwa komunikacyjnego oraz zabezpieczenia stanu dróg lokalnych w związku ze wzmożonym ruchem do instalacji termicznego przetwórstwa odpadów;
- zadbanie o stabilność przepisów prawa umożliwiająca budowanie stabilności biznesowej przedsiębiorców na lata;
- zwiększenie środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczanych na pożyczki oraz przede wszystkim bezzwrotną pomoc dla gmin chcących usunąć ze swojego terenu nielegalne składowiska odpadów niebezpiecznych;
- stopniowa rozbudowa instalacji termicznego przetwórstwa odpadów przy wykorzystaniu technologii kogeneracyjnych. Rozmieszczenie instalacji powinno być możliwie równomierne i uwzględniać zróżnicowaną gęstość zaludnienia naszego kraju;
- inwestycje w innowacyjne technologie na przykład metody odzysku energetycznego z odpadów, technologie usuwania lub odzysku metali z odpadów przemysłowych, wykorzystanie nowoczesnych procesów fermentacyjnych do przetwarzania odpadów przemysłu rolno-spożywczego, metod biotechnologicznych w dezodoryzacji odpadów, innowacyjnych technologii recyklingu odpadów metodami biologicznymi, metody odzysku fosforu z osadów ściekowych, a także technologie odzysku surowców deficytowych i krytycznych z odpadów.
Analizując kondycję gospodarki odpadami przemysłowymi w Polsce, warto zadać sobie pytanie czy aby pierwotnym źródłem wszystkich problemów nie jest sam człowiek, jego słabości i zachowania, a w następstwie luki systemowe i inwestycyjne. Prowadzenie wielowątkowego dialogu w połączeniu z konkretnym, efektywnym działaniem wydaje się jedynym rozsądnym sposobem na znalezienie i wdrożenie optymalnych rozwiązań w zagospodarowaniu odpadów przemysłowych. Być może rozwiązaniem okaże się nowelizacja Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń, podnosząca kary m.in. za nielegalne postępowanie z odpadami i przestępstwa środowiskowe.
[1] Raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Potencjał wykorzystania biotechnologii w zarządzaniu odpadami w Polsce” 10/2019 https://pie.net.pl/wp-content/uploads/2018/07/PIE-Biotechnologia.pdf [dostęp: 2021-09-09]
[2] Raport GUS „Ochrona środowiska 2020” https://stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5484/1/21/1/ochrona_srodowiska_2020.pdf [dostęp: 2021-09-09]
[3] Raport Instytutu Jagiellońskiego „Odpady – palący problem czy cenny zasób? Analiza sektora i propozycja kierunków rozwoju w kontekście gospodarki o obiegu zamkniętym” https://jagiellonski.pl/files/other/Odpady_-_palYcy_problem_czy_cenny_zasob_-_RAPORT_IJ_-_styczeY_2020_.pdf [dostęp: 2021-09-09]
[4] Debata organizowana przez Dziennik Gazeta Prawna 31 marca 2021 „Gminy bezsilne wobec mafii śmieciowych. Jak przeciwdziałać pożarom, dzikim wysypiskom i porzucaniu odpadów niebezpiecznych? Czy tę walkę można wygrać?” https://www.facebook.com/watch/live/?v=201937061690352&ref=watch_permalink [dostęp: 2021-09-09]
[5] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/851 z dnia 30 maja 2018 r. zmieniającą dyrektywę 2008/98/WE w sprawie odpadów (tzw. ramowa dyrektywa odpadowa) https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32018L0851&from=PL [dostęp: 2021-09-09]
[6] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko (tzw. dyrektywa plastikowa) https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32019L0904&from=PL [dostęp: 2021-09-09]
[7] Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju https://www.gov.pl/web/fundusze-regiony/informacje-o-strategii-na-rzecz-odpowiedzialnego-rozwoju [dostęp: 2021-09-09]
[8] Krajowy Plan Gospodarki Odpadami 2022 https://sip.lex.pl/akty-prawne/mp-monitor-polski/krajowy-plan-gospodarki-odpadami-2022-18334576 [dostęp: 2021-09-09]
[9] Mapa drogowa transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym https://www.gov.pl/web/rozwoj-praca-technologia/rada-ministrow-przyjela-projekt-mapy-drogowej-goz [dostęp: 2021-09-09]
[10] Główny Urząd Statystyczny Ochrona Środowiska w 2021 r [dostęp: 2022-09-20]
Od 2002 roku pracuję z odpadami. Posiadam patent na bezodpadowe przetwarzanie
60-120 tys Mg słonych żużli z odzyskiem metali i surowców, oraz kilka pomysłów na przetwarzanie odpadów z tw. sztucznych a także pomysł na.budowę instalacji do przetwarzania przynajmniej 114 rodzajów odpadów niebezpiecznych potwierdzonych i przygotowanych przez instytut naukowy. Możliwość recyklingu dużych ilości- milionów Mg/rok odpadów zależy tylko od skierowania środków inwestycyjnych na te wymienione i inne cele a problem z odpadami przestanie istnieć! Oczywiście urzędnicy bez wiedzy i prawo musi w tym procesie uczestniczyć jak przy budowie autostrad.
pozdrawiam.
Henryk Gros
tel. 730 082 033
P.s.
Jako emerytowany 71 latek z wyższym wykształceniem i kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w budownictwie i odpadach, służę radą i pomocą.